Jak walczyć z niepochlebnymi komentarzami?
Walka z hejtem w sieci to zadanie przez wielu uznawanych za niemożliwe. Natłok fałszywych informacji i obraźliwych komentarzy może szybko wpłynąć na naszą reputację. W takim przypadku warto zadbać o swoje interesy i zawczasu bronić się przed napływającą wciąż falą. Przykładem osoby, która wyszła obronną ręką z opresji jest Michał Karmowski, znany w świecie kulturystyki sportowiec który zawalczył o swoje dobre imię. Jego historia może być więc inspiracją dla tych którzy twierdzą, że w sieci anonimowość jest gwarantem.
Michał Karmowski - symbol walki o dobre imię
Historia z obraźliwymi komentarzami zaczęła się u pana Michała kiedy rozpoczął swoją działalność serwisie YouTube. Na swoim kanale prezentował najważniejsze zasady zdrowego żywienia i pokazywał w jaki sposób ćwiczyć, by osiągnąć zadowalające efekty. W kilka tygodni po rozpoczęciu działalności otrzymywał niemiłe komentarze dotyczące wyglądu, które sportowiec ignorował. Niestety, hejter Michała Karmowskiego postanowił wziąć na celownik rodzinę sportowca. Kulturysta postanowił w takiej sytuacji ostro sprzeciwić się komentarzom. Zgłosił fakt na policję, a ta pomogła namierzyć, jak się okazało, kilkunastoletniego ucznia technikum. Z racji braku dochodów małoletniego, kulturysta zażądał kary polegającej na podjęciu prac społecznych. Odpracowanie wybryku w czasie 400 godzin spędzonych w hospicjum dla dzieci nauczyło go wrażliwości i otwarło umysł. Młodzieniec ponadto otrzymał dodatkową karę - tym razem od rodziców, którzy z przerażeniem słuchali o dokonaniach syna.